Te piwne tęczówki kryły w sobie tyle sprzecznych emocji. W jednym momencie mogły wybuchnąć jak wulkan, a zaraz mogły być potulne jak baranek. Mimo tego blondyn wiedział, że ich serca biją tylko dla siebie. Bóg stworzył te dwie osobne postacie aby później się odnalazły i połączyły się w jedność.
Mimo próby czasu i różnych okoliczności miłość przetrwała wszystkie przeszkody. Mimo wszystkich opinii sąsiadów, rówieśników, rodziny i wszystkich dookoła nie poddali się. Wstępne sprzeciwy ustąpiły i dały szansę kierować się sercem - nie rozumem. To uczucie było szczere , prawdziwe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz