Dzisiaj mama poszła do pracy na nocną zmianę a Vicky nocowała u jakiejś przyjaciółki więc zostaliśmy tylko ja, Omar i tata.
Nadal nurtuje mnie czy nadal loczek ma problemy z ojcem.
Postanowiliśmy, że znowu będziemy razem w pokoju. Jednak od tygodnia mnie unika na tyle ile to tylko możliwe. Nadal jest dla mnie tajemnicą jak znalazłem się w domu. Pamiętam, że wypiliśmy z Ogge trochę, nawet trochę dużo i powiedziałem mu o rezygnacji z zakładu. Jegi reakcja mnie przeraziła. Ostrzegł, że jeśli on przegra ten zakład to koniec z naszą przyjaźnią i jakimikolwiek kontaktami. O później pustka.
Muszę porozmawiać Adą. Sam to gówno zdziałam, a jeśli jej powiem to może wspólnie jakoś temu zaradzimy.
Nadal nurtuje mnie czy nadal loczek ma problemy z ojcem.
Postanowiliśmy, że znowu będziemy razem w pokoju. Jednak od tygodnia mnie unika na tyle ile to tylko możliwe. Nadal jest dla mnie tajemnicą jak znalazłem się w domu. Pamiętam, że wypiliśmy z Ogge trochę, nawet trochę dużo i powiedziałem mu o rezygnacji z zakładu. Jegi reakcja mnie przeraziła. Ostrzegł, że jeśli on przegra ten zakład to koniec z naszą przyjaźnią i jakimikolwiek kontaktami. O później pustka.
Muszę porozmawiać Adą. Sam to gówno zdziałam, a jeśli jej powiem to może wspólnie jakoś temu zaradzimy.
Prawie godzinę po wyjściu mamy, tata ewakułował się do pobliskiego baru co oznacza, że mamy wolną chate. Po chwili namysłu zrobiliśmy maraton horrorów. Tylko w dwie osoby to trochę kicha więc zadzwoniliśmy po Adę.
W czasie gdy dziewczyna jechała do nas postanowiłem zorganizować jakieś przekąski.
Zamówiłem pizze i zrobiłem popcorn. Na początku naszej "playlisty" były "Nienarodzony" oraz "Kręgosłup diabła".
W czasie gdy dziewczyna jechała do nas postanowiłem zorganizować jakieś przekąski.
Zamówiłem pizze i zrobiłem popcorn. Na początku naszej "playlisty" były "Nienarodzony" oraz "Kręgosłup diabła".
***
Jednak te horrory to nie był dobry pomysł. A przed nami jeszcze "Paranormal Activity". Na podłodze w całym salonie leży popcorn. Mamy zafundowane zajęcie na jutro. Ale wracając. To ostatni horror jaki oglądam w życiu. Niech to się skończy.
*ADA POV*
Byłam między chłopakami z miską popcornu na kolanach. Prawie cały czas zakrywałam oczy. Chyba tylko ja siedziałam taka obsrana ze strachu. A przez to, że zakrywałam oczy nawet nie tknęłam popcornu, bo te wiecznie nienażarte świnie wszystko zjadły.
Gdy jakaś zmora wyskoczyła na ekranie telewizora wystraszona głośno pisnęłam. I wtedy Omar objął na co ja wtuliłam się w przyjaciela. Z jednej strony go kocham a z drugiej nienawidzę. Eww.
Gdy jakaś zmora wyskoczyła na ekranie telewizora wystraszona głośno pisnęłam. I wtedy Omar objął na co ja wtuliłam się w przyjaciela. Z jednej strony go kocham a z drugiej nienawidzę. Eww.
*FELIX POV*
W pewnym momencie spojrzałem w lewo i ujrzałem Adę wlepioną w Omara. Coś ukuło mnie tam w środku- w samym sercu. Nie mogłem na to patrzeć i odwróciłem wzrok w inną stronę.
Jeszcze muszę z nią pogadać o tym zakładzie. Ale to chyba innym razem, bo dzisiaj to chyba by mnie zabiła.
Jeszcze muszę z nią pogadać o tym zakładzie. Ale to chyba innym razem, bo dzisiaj to chyba by mnie zabiła.
~~~
Bardzo bardzo bardzo przepraszam, że nie było rozdziału. Nie miałam pomysłu i wg. Ale ale. Wieczorem mnie olśniło. Niebawem kolejny rozdział.
(Ten jest do kitu bo pisałam go na siłę i nie opublikowałam od początku wakacji)
Bardzo bardzo bardzo przepraszam, że nie było rozdziału. Nie miałam pomysłu i wg. Ale ale. Wieczorem mnie olśniło. Niebawem kolejny rozdział.
(Ten jest do kitu bo pisałam go na siłę i nie opublikowałam od początku wakacji)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz